Winnicki: To wspólne dziedzictwo rządu Tuska i rządu Morawieckiego
Zawieszenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 i podjęcia działań na rzecz jego reformy domaga się Solidarna Polska. Z powodu unijnego systemu handlu emisjami Polska przez siedem lat straci ponad 150-170 mld zł – powiedział Janusz Kowalski podczas konferencji prasowej w czwartek.
Konfederacja za wyjściem z systemu ETS
Podobnego zdania jest Konfederacja, która od znacznie wcześniej apelowała o całkowite opuszczenie systemu ETS. Taką też poprawkę złożyła formacja do procedowanego projektu uchwały zgłoszonej przez partię Zbigniewa Ziobry. Przypomniał o tym podczas konferencji prasowej poseł Winnicki.
– Ten system jest absurdalny, niesprawiedliwy i obciążający Polaków w nieproporcjonalnym stopniu – powiedział polityk. (…) To system drogiego prądu w państwa domach. To system, który sprawia, że upada nasze górnictwo, upada nasz przemysł energochłonny. To również rosnąca inflacja przez wzrost cen prądu i gazu, przez co wzrastają ceny każdego rodzaju dobra, każdego rodzaju produktu – tłumaczył poseł Konfederacji.
Winnicki: Drogi prąd to wspólna polityka PO i PiS
Poseł Kowalski stwierdził podczas swojej konferencji, że odpowiedzialność polityczną za funkcjonowanie polityki klimatycznej ponosi szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, ale także Donald Tusk, który "podejmował fatalne decyzje w kontekście klimatycznym w 2008 i 2014 roku".
Winnicki zwrócił uwagę, że po rządzie Donalda Tuska, władzę przejął kolejny rząd, już nie Platformy Obywatelskiej.
– Otóż wysokie ceny prądu, polityka podległości Unii Europejskiej w zakresie niszczenia polskiej gospodarki, to jest wspólne dziedzictwo zarówno Donalda Tuska, jak i rządu PiS-u, rządu Mateusza Morawieckiego. Zgadzam się, że w 2014 roku, kiedy było już wiadomo, że będzie to skrajnie niekorzystne dla Polski, Donald Tusk podpisał w tej sprawie porozumienie. Zgodził się na to na Radzie Europejskiej. Dzisiaj widzimy tego efekt – powiedział prezes Ruchu Narodowego. Przypomniał konferencję, którą organizował wówczas, żądając wypowiedzenia pakietu energetyczno-klimatycznego UE.
– Ale Mateusz Morawiecki wpisywał się w tę politykę w 2019 roku, 2020 roku i 2021 roku. Kolejnymi decyzjami, kolejnymi kapitulacjami, na kolejnych szczytach i radach europejskich akceptował Zielony Ład, akceptował podniesienie celu reedukacji CO2 do 55 proc., akceptował wszystkie skrajnie niekorzystne dla Polski rozwiązania – podkreślał Winnicki.
Jeden z liderów Konfederacji podkreślił, że każdy rodzaj wyłączenia systemu ETS, nawet czasowego, jest dobry, w związku z tym Konfederacja popiera projekt Solidarnej Polski. – Musimy jednak pamiętać, że unijna polityka drogiego prądu, która dzisiaj dotyka Polaków, to wspólna polityka Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości w ostatniej dekadzie – podsumował.